7.11.2019

Czy twój maluch nie przesypia nocy?

Przespana noc to dla wielu rodziców marzenie, które z jakiś dziwnych przyczyn nie chce się spełnić. Maluch ciągle budzi się co jakiś czas, przerywając błogi odpoczynek rodziców. Na pewno myślisz sobie, co robisz źle skoro akurat twoje dziecko nie przesypia nocy. Może warto zmienić coś w waszych wspólnych wieczornych rytuałach, a może po prostu trafił ci się egzemplarz, który musi w środku nocy przytulić mamusie?

 Wciąż czekam na tą jedną, przespaną noc. Serio.

W internecie można spotkać mnóstwo różnych porad, w jaki sposób poprawić jakość snu dziecka. W tym samym internecie każdy z was na pewno natknął się na teksty rodziców, którzy mówią, że ich dziecko przesypia noce od zawsze. Dołujące, prawda?

Co właściwie znaczy przesypianie całej nocy? Dla mnie przespana noc, to taka bez szykowania nocnego mleka, bez podawania smoczka czy też bez niezidentyfikowanych jęków pierworodnej. Dla wielu rodziców jednak dziecko, które przesypia noce to takie, które wypija mleko i śpi dalej. Z tego powodu właśnie należy sobie odpowiedzieć na powyższe pytanie. Wiktoria praktycznie od zawsze w nocy jadła i szła spać w najlepsze. Z czasem jednak dwie nocne podróże do jej pokoju stały się dla mnie nieco uciążliwe, dlatego zaczęłam się zastanawiać...

Czy może warto zmienić coś w naszym życiu?

Przede wszystkim musisz wykluczyć to, czy dziecko akurat nie ząbkuje, nie ma kataru albo innej dolegliwości, która w znacznym stopniu pogarszałaby jakość nocnego snu. Na to nic nie poradzisz i musisz ten etap po prostu przetrwać.

Zadbać też o to, żeby w ciągu dnia maluch jadł odpowiednią ilość pokarmów stałych. Nie chodzi tutaj tylko o sytą kolacje, która niestety może spowodować nocny ból brzucha. Skup się na podawaniu 5 zbilansowanych posiłków. Przykładowo u nas to np: jajecznica, banan, pulpety z ziemniakami, jogurt naturalny i kaszka. W między czasie podaje chrupki kukurydziane, biszkopty lub mus owocowy.

Wyciszenie przed snem także jest bardzo ważne. Przed kąpielą, w trakcie kolacji możesz już wyłączyć telewizor, przygasić światło i powoli zacząć wstęp do waszych wspólnych rytuałów. Później kąpiel, wieczorna pielęgnacja, mycie ząbków i słodki sen.

Bardzo ważną rzeczą, która jest ściśle związana z poprawieniem jakości snu dziecka to wybór odpowiedniej pieluszki. Powinna to być taka pieluszka, która wytrzyma 10-12 godzin. Jeśli wiesz, że pieluszka nie da rady, w trakcie nocy powinnaś ją zmienić. Mokra pielucha nie spowoduje dyskomfortu u dziecka, a być może poprawi jego nocne spanie. 
Postanowiłam przetestować pieluszki Pampers Active Baby.
Wedle zapewnień producenta pieluszki te mają aż 2 razy mocniejsze nogawki, które mają zapobiegać przeciekaniu. Posiadają dodatkową warstwę ochronną o nazwie Sleep, która ma zapewniać suchość przez całą noc. W pieluszkach znajduje się także warstwa chłonnych mikroperełek Mikro Pearls, która bardzo szybko wchłania wilgoć. W pieluszce pojawiły się także 3 chłonne kanaliki, które równomiernie rozprowadzają wilgoć wewnątrz pieluszki. 

Opakowania Pampers Active Baby są różne, średnio znajduje się w nich około 50 sztuk, w cenie 45 zł. Jest to raczej standardowa cena za pieluchy, chyba że akurat trafimy na świetną promocję.

Produkty Pampers znam bardzo dobrze, od dłuższego czasu używałam Pampers Pants, które są idealne dla uciekającego brzdąca. Miałam spore oczekiwania co do Pampers Active Baby, jednak...

Pierwsze wrażenie nie było zbyt pozytywne. Po otwarciu paczki poczułam bardzo mocny, chemiczny wręcz zapach. Pieluchy w porównaniu do innych dostępnych na rynku są bardzo cienkie. Zapewne ma to poprawić komfort ich użytkowania, jednak ja wolę używać nieco grubszych.

Pierwsza pieluszka została przetestowana w nocy. Tak jak pisałam, do tej pory byłyśmy wierne Pampers Pants oraz innej marce pieluch. Niestety Pampers Active Baby nie sprawdziła się w nocy i po około 9 godzinach snu po prostu zaczęła przeciekać. Pieluszki są świetne w ciągu dnia, bardzo sprawnie się je zakłada, klej przy zapięciu dobrze trzyma, maluch ma problem z rozpięciem pampersa. Na noc sprawdzą się pewnie u dzieci, które już w nocy nie piją mleka. My zostajemy wiernymi fankami Pampers Pants.

5 komentarzy:

  1. Uzywaliśmy na początku przygody z pieluchami. Potem zmieniliśmy na inną matkę.

    OdpowiedzUsuń
  2. też używaliśmy tych pieluszek.

    OdpowiedzUsuń
  3. Uzyskaliśmy, ale nasz czas pieluszkowy już minął ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zarówno pierwsze jak i drugie dziecko źle namspalo. Teraz starszy przesypia całą noc a młodszy...no cóż.Dzis np. budził nam się bardzo często.Mial sucho, był najedzony. Być może to po chorobie,bo najczęściej wtedy nam się rozstraja.😏

    OdpowiedzUsuń
  5. U nas problem minął, jak zmieniliśmy pieluszki na noc, bo wybraliśmy pieluszki Birdseye i faktycznie dziecko zaczęło lepiej spać. Sama przyznam szczerze, że kompletnie nie wiem, od czego to zależy, ale może po prostu dziecku nie było wygodnie w pieluszce jednorazowej, nie mam pojęcia. Najważniejsze, że teraz jest wszystko w porządku, że jest wygodnie i dziecko spokojnie już wszystkie nocki przesypia. Może taki sposób i u Was się sprawdzi. Polecam spróbować.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Tutaj mama! , Blogger